Sign in to follow this  
camcio

Opinia o produktach formy Alphard?

Recommended Posts

Witam, mam prośbę do osób co się znają na tym i miały do czynienia z produktami tej firmy...

 

Wypowiedzcie się czy ta firma to faktycznie szajs czy tylko jest kozłem ofiarnym elektrody...

 

Osobiście miałem 5głośników tej firmy

 

-LW8004 (wersja 200w, 4om) grały ładnie, szybko i poprawnie, ale nie miały tych 200w, max z 60...

 

-xW 1200 (ten bo nie pamiętam literki, ale miały czarną papierową membranę na sztywnym zawieszeniu i były...do niczego)

 

-xW 1200 (czarna membrana lakierowana z napisem "Alphard" na nakładce (ten był lepszy od poprzednika, grał głośno ale tylko do ok 1kHz)

 

-jakiś średniak ep coś tam coś tam-nie wiem czy to grało bo nie grało wcale...

 

Więc jak widać ja nie mogę ocenić jakoś, wiadomo każda firma ma mniej lub bardziej udane serie lub modele.

 

Głównie interesuje mnie seria "estradowa" hw 1xxx

Share this post


Link to post
Share on other sites

No cóż... tania chińszczyzna pakowana w kartony z napisem Alphard. Czasami zdarzy się 1-2 modele całkiem znośne... ale z ogólnych opinii można raczej odnieść wrażenie że jakością Alphard nie grzeszy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeżeli ktoś założy do malucha silnik od kosiarki to wychodzi mu wyrób alpierdopodobny. Jak już zrobią w miarę ładne optycznie wykonany głośnik to spartolą zawieszenie i napęd. Wykonanie ładnego kosza nie oznacza poprawnej pracy układu drgającego, a przecież to on gra a nie kosz. W standardach alphardopodobnych jest używanie byle jakich klejów, cewek i wszystkiego czego nie widać. Co do kosza raczej trudno mieć zastrzeżenia wypraska z metalu jest wypraską i raczej nic tego nie zmieni, ale już indukcja w szczelinie jest sprawą bardzo ważną a przecież tego nie widać więc "po co przepłacać". A budowa membrany? papier z makulatury ma już swoje zastosowanie i niekoniecznie trzeba go pchać w głośnik. Na pochwałę zasługuje wtórne przetwarzanie butelek PET na membrany szkoda tylko że zaraz po zakupie ląduje to wszystko z powrotem na śmietniku dodatkowo połączone z kawałkami złomu i miedzi imitującej cewkę. 

 

Niektóre modele chodziły "poprawnie", ale większość miała poważne braki w wytrzymałości elektrycznej (choć mechaniczna - pod warunkiem wymiany kleju, była ogromna). Cała familia to głośniki z niskim spl-em a wysokie dodatkowo polypropylenem zamiast membrany.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this