Stary wzmacniacz Denon PMA-750 wart naprawy?

[wow12911 0]

Witam. Jest to mój pierwszy post więc zrozumcie jeśli coś źle napiszę lub określę.

 

Dostałem od wujka wzmacniacz PMA-750, przez 2 dni działał dobrze. Potem zaczęły się problemy otóż: podczas słuchania muzyki często dźwięk jest bardzo zniekształcony(brak bassu tylko jakieś prukanie) z sopranem jest podobnie. Czasem samo po jakimś czasie wraca do normy, dziś zauważyłem że gdy go wyłączę na chwilę i uruchomię z powrotem to wraca do normy lecz na krótki czas. Nie rozbierałem go jeszcze. Czy ta usterka może być poważna, opłaca się naprawiać tego staruszka? ???

[wow12911 0]

Witam. Jest to mój pierwszy post więc zrozumcie jeśli coś źle napiszę lub określę.

 

Dostałem od wujka wzmacniacz PMA-750, przez 2 dni działał dobrze. Potem zaczęły się problemy otóż: podczas słuchania muzyki często dźwięk jest bardzo zniekształcony(brak bassu tylko jakieś prukanie) z sopranem jest podobnie. Czasem samo po jakimś czasie wraca do normy, dziś zauważyłem że gdy go wyłączę na chwilę i uruchomię z powrotem to wraca do normy lecz na krótki czas. Nie rozbierałem go jeszcze. Czy ta usterka może być poważna, opłaca się naprawiać tego staruszka? ???

[Anti 1]

Zależy ile będzie wynosić jego naprawa.

Brzmieniowo to jest stara szkoła Denona kiedy robiono klocki aby grały pełnym, równym pasmem. Te z obecnie produkcji grają skrajami pasma i trzeba dobierać pozostałe elementy na zasadzie kontrastu. Jakby ktoś mi dawał do wyboru działającego dziadka Denona czy nowego 1500ae to biorąc pod uwagę samo brzmienie wolałbym dziadka.

Jeśli masz lub chcesz mieć dobrej jakości system audio to zaniósł bym go do dobrego elektronika niech sprawdzi co jest nie tak i wyceni koszt naprawy.

[Anti 1]

Zależy ile będzie wynosić jego naprawa.

Brzmieniowo to jest stara szkoła Denona kiedy robiono klocki aby grały pełnym, równym pasmem. Te z obecnie produkcji grają skrajami pasma i trzeba dobierać pozostałe elementy na zasadzie kontrastu. Jakby ktoś mi dawał do wyboru działającego dziadka Denona czy nowego 1500ae to biorąc pod uwagę samo brzmienie wolałbym dziadka.

Jeśli masz lub chcesz mieć dobrej jakości system audio to zaniósł bym go do dobrego elektronika niech sprawdzi co jest nie tak i wyceni koszt naprawy.

[wow12911 0]

Wizualnie wygląda bardzo dobrze więc trochę szkoda jest go wyrzucić, dziś go otworzyłem ale nie widać w nim praktycznie nic sam kurz. (Nie był uruchamiany jakieś 6 lat). Ok to zrobię tak jak kolega wyżej napisał, a gdyby ktoś miał jakiś pomysł to chętnie go poznam.

[wow12911 0]

Wizualnie wygląda bardzo dobrze więc trochę szkoda jest go wyrzucić, dziś go otworzyłem ale nie widać w nim praktycznie nic sam kurz. (Nie był uruchamiany jakieś 6 lat). Ok to zrobię tak jak kolega wyżej napisał, a gdyby ktoś miał jakiś pomysł to chętnie go poznam.

[audiotechnology 0]

Piszę troszkę po czasie, ale informacje moga być przydatne równiez dla innych. Częstym problemem w "starych wzmacniaczach" tranzystorowych, w których występuje taki skutek jest zła przewodnośc potencjometrów regulujących prad spoczynkowy, pierwsze co zrób - wymień je (są w cenie ok 1zł sztuka)  i początkowo ustaw je w takim samym położeniu jak stare. Kolejnym zaś - zimne luty pod tranzystorami sterującymi w stopniu końcowym. Jak często mozna zauważyć, nie są one w szczególny sposób chłodzone, a niekiedy wcale, i moc która się na nich wydziela powoduje cykle wysokich temperatur na stykach tychże elementów, a co za tym idzie - zimne luty.

 

Pozdrawiam!

Krystian

[audiotechnology 0]

Piszę troszkę po czasie, ale informacje moga być przydatne równiez dla innych. Częstym problemem w "starych wzmacniaczach" tranzystorowych, w których występuje taki skutek jest zła przewodnośc potencjometrów regulujących prad spoczynkowy, pierwsze co zrób - wymień je (są w cenie ok 1zł sztuka)  i początkowo ustaw je w takim samym położeniu jak stare. Kolejnym zaś - zimne luty pod tranzystorami sterującymi w stopniu końcowym. Jak często mozna zauważyć, nie są one w szczególny sposób chłodzone, a niekiedy wcale, i moc która się na nich wydziela powoduje cykle wysokich temperatur na stykach tychże elementów, a co za tym idzie - zimne luty.

 

Pozdrawiam!

Krystian