woy

Members
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O woy

  1. No więc cud się nie wydarzył i nie ma jakiegoś nieznanego dotąd modelu idealnego dla mnie w cenie jak za 1200zł Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Muszę to wszystko jeszcze raz przeanalizować - co i w jakiej kolejności kupować...
  2. A czym to sterowanie się charakteryzuje? Swoją drogą zastanawiam się jak sterowanie funkcjami sieciowymi wypada w tego typu urządzeniach, czy chociażby amplitunerach Yamahy RX-V...? Czy włączenie radia internetowego i np. przełączenie na wybraną stację jest w praktyce wykonalne bez włączania tv? A wracając do głównego tematu - jakoś nie mogę się zdecydować czy porzucić to kino domowe. Tyle, że na razie nie bardzo mam wyjście: Wspominałem że (gdybym robił KD) chciałbym na fronty wypuścić dźwięk przez pre-out do wzmacniacza stereo. Chciałem to zrobić w oparciu o Yamahę RX-V475, bo sądziłem że ma pre-out. Pomyliłem się (być może któryś sklep wyspecyfikował "pre-out: tak", ale chodziło o subwoofer, a mnie się wbiło do głowy, że ma).. Wyjście pre-out na fronty (i ogólnie wszystkich kanałów) ma 775, a kupowanie tak wysokiego modelu ze względu na jedną funkcję jest chyba bez sensu. Krótko mówiąc: gdybym się upierał przy kinie domowym - jakie są możliwości przy minimalnych wymaganiach: radio internetowe (i inne funkje sieciowe), wyjście pre-out front ? (oczywiście w budżetowych modelach) (trochę się robi nie ten dział)
  3. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Potwierdzasz moje przemyślenia, chociaż propozycje sprzętowe już nie do końca pasują mi do koncepcji W poprzednim przydługawym i może dlatego niejasnym poście wspomniałem, że mam już wzmacniacz stereo, stąd pierwotny pomysł, aby cały układ rozbudować o amplituner 5.1 z wyjściem pre-out. Czyli ampli pełniłby funkcję DAC'a między tv/bluray/pc, a wzmacniaczem stereo, który już mam (pytanie czy to byłby DAC wystarczającej jakości). Kupno amplitunera stereo to dublowanie sekcji wzmacniacza, czyli trochę marnowanie kasy. (W przypadku ampli 5.1 też dubluję sekcję wzmacniacza ale to jednak dużo słabsze i mniej warte elementy - są jakby przy okazji). I chyba nie ma jak podpiąć tych amplitunerów do mojego wzmacniacza stereo? Dlatego rezygnując z pomysłu ampli 5.1 wyszukałem urządzenie: http://sklep.rms.pl/pioneer-n50-n-50-odtwarzacz-sieciowy-strumieniowy-hi-fi-usb-dac-audio-nagroda-od-eisa-2012-2013 które nie ma sekcji wzmacniacza, żeby nie dublować tego co już mam. Twoje propozycje byłyby dla mnie dobrą propozycją rok temu kiedy zaczynałem od zakupu wzmacniacza stereo. Być może moja początkowa koncepcja, które powstała przed zakupem wzmacniacza stereo nie była właściwie przemyślana i teraz pokutuje. Tyle że wtedy miałem do wydania mniej niż tysiąc złotych. A teraz tak mnie poniosło że rozważam sprzęt z 2k.
  4. Witam (to mój pierwszy post) Przeglądając dostępne na rynku amplitunery KD natrafiłem na względnie nowy model Yamahy mianowicie RX-V500D. http://www.rms.pl/amplitunery/yamaha-rx-v500d Zobaczyłem go i pomyślałem "Hej, to model idealny dla ciebie!". Unikalną cechą tego modelu jest obecność na pokładzie radia cyfrowego DAB/DAB+ i to przykuło moją uwagę. Jeszcze parę miesięcy temu rozglądając się w kwestii ampli z DAB nie znalazłem w ofercie polskich sklepów nic. Pytanie: czy moje wrażenie jest słuszne? Czy rzeczywiście DAB wbudowany w ampli to taka rzadkość, a w ofercie polskich sklepów wręcz ewenement? Tyle że powyższe zagadnienie nie jest istotą moich rozważań, a zaledwie ich początkiem. Dlaczego? O cyfryzacji radia coś mi się "obiło.." . Jednak dzisiaj poczytałem więcej i okazuje się, że DAB to nie tylko pieśń przyszłości (o czym wiedziałem), ale dla człowieka zainteresowanego dobrej jakości muzyką to perspektywa niekoniecznie pożądana, a w polskich realiach wręcz przeciwnie. A zatem czy warto przejmować się DABem siląc się nawet na najbardziej perspektywiczny zakup? Co mam, co bym chciał, co warto kupić? Pora uporządkować tę moją przydługą wypowiedź, a ostrzegałem, że to dopiero początek. Całość sprowadza się oczywiście do wiecznie wałkowanego na forum "co kupić?". Audiofilem bym się nie nazwał, ale pociąg do dobrej jakości muzyki miałem od zawsze. Ostatecznie ponad rok temu zrodziła się myśl zebrania porządnego hi-fi (chociaż jednak budżetowego - w ramach moich możliwości). Zaplanowałem to na zakup wieloetapowy. Zaczęło się mało muzycznie, ponieważ od bluraya (pogodzenie potrzeby odtwarzacza dvd, odtwarzacza cd, ale nawet estetyki hifi - szer. 435mm, niespotykanej w przypadku zwykłych dvd). NIedługo potem zakupiłem używany wzmacniacz stereo. Czyli mam: - Pioneer BDP-160K - Yamaha AX-470 Wzmak dostaje sygnał z BD, okazyjnie z TV lub PC. Cały sprzęt dobieram głównie pod muzykę, chociaż silnym związków z kinem się nie wyzbędę. Myślę, że podział jest M/F: 70/30. (Teraz zapomnijcie o tym Pioneerze i nie piszcie, że potrzebuje innego źródła, bo o tym wiem, a nawet to słyszę, ale ja naprawdę planuję to na wiele kroków.) W następnym etapie planowałem kupić amplituner 5.1 z wyjściem pre-out. W ten sposób podobnie jak przy zakupie bluraya chciałem zaspokoić jak najwięcej potrzeb. A potrzebuję ampli, żeby: 1. podpiąć do niego BD, dla filmów, ale także dla muzyki (licząc na lepsze przetworniki DAC niż w tym Pioneerze) 2. podpiąć do niego tv z wyjścia cyfrowego (do filmów, ale także do muzyki) 3. móc podpinać do niego PC z wyjścia cyfrowego (laptop w perspektywie - może trudno w to uwierzyć ale na razie mam tylko stacjonarny) 4. mieć tuner FM 5. wykorzystać usługi sieciowe (za chwilę doprecyzuję) Warto dodać, że na sprzęt jestem gotowy wydać w granicach 1300-2000 za jeden element (rozbijając na więcej elementów mogę wydać więcej; najwyżej całość będą zbierał dość długo, gdzieś tak do 67 roku życia Pod uwagę brałem: http://sklep.rms.pl/yamaha-rx-v475-rx475-amplituner-5-1-kina-domowego-z-3d-4k-ultra-hd-i-funkcjami-sieciowymi FM czy internet? Zacząłem jednak zastanawiać się, co zrobić aby zakup był wystarczająco perspektywiczny. Dlatego uznałem obecność radia internetowego i innych usług sieciowych za konieczność (zresztą RX475 usługi sieciowe ma). Tych usług trochę każdy producent wymienia i nawet nie wiem, które są warte uwagi, a które nie. Nawet wpadła mi w oko w jednym z ampli Onkyo obsługa Spotify (akurat z tym serwisem się trochę zaprzyjaźniłem). Wątpliwość zasiała dopiero dzisiaj ta Yamaha, która przypomniała mi o DAB, ale czy gra warta jest świeczki? Korzyści z usług sieciowych są jasne, ale z dyskusyjnego i wcale nie pewnego w Polsce DAB niekoniecznie. Yamaha RX-V500D skłoniła mnie do poczynienia tego wywodu, ale rozważam jeszcze inną sprawę: czy FM jest mi w ogóle potrzebne? Właściwie może nie? Idąc dalej tym tropem, można wtedy pominąć kwestię kina i dźwięku przestrzennego i z ampli 5.1 zrezygnować na rzecz stereofonicznego odtwarzacza sieciowego z DAC i wejściami cyfrowymi: http://sklep.rms.pl/pioneer-n50-n-50-odtwarzacz-sieciowy-strumieniowy-hi-fi-usb-dac-audio-nagroda-od-eisa-2012-2013 Myślę, że korzyści nie muszę wam tłumaczyć: mam (w co chcę wierzyć) dużo lepszy przetwornik DAC i urządzenie dedykowane do podłączenia do wzmacniacza stereo, zamiast ampli 5.1 z marnymi przetwornikami i końcówkami mocy którego wielokanałowości wcale może nie wykorzystam. Z drugiej strony cena. Tam mam za mniej niż 2000 zaspokajam kilka potrzeb, tu natomiast dostaje tylko DAC i usługi sieciowe. Żeby na koniec wrócić do tego od czego zacząłem - Yamaha RX-V500D wcale nie jest taka idealna: nie widzę wyjścia pre-out. Wprawdzie ma wyjście analogowe audio, ale w instrukcji podają, że ma ono zastosowanie wyłącznie do urządzeń nagrywających. Aż tak obeznany nie jestem - pre-out podaje inny sygnał niż wyjście analogowe do nagrywarek? P.S Mam nadzieję, że ktoś wychwyci przemycone między wierszami pytania i zechce chociaż na część odpowiedzieć, może podsunąć inny pomysł, albo konkretny model urządzenia. P.S.2 Przepraszam za długość i pozdrawiam wytrwałych którzy przebrnęli do końca