grzennio

Members
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O grzennio

  1. grzennio

    Odsłuchy słuchawkowe w RMS.pl - 9-10 luty 2012

    Poczułem się wezwany do tablicy więc piszę. Nie jestem jeszcze zbyt osłuchany, ale opisze moje wrażenia po odsłuchach. Dla mnie wygrały zdecydowanie Staxy. Grały najczyściej, nie wybijały żadnego zakresu pasma. Zwracałem uwagę w szczególności na nazwijmy to "poczuciem rytmu" przy odtwarzanej muzyce. Pod tym względem usatysfakcjonowały mnie jedynie Staxy oraz Audio Technica ze wzmacniaczem Canora. Słuchałem niemalże wszystkich słuchawek na wzmacniaczu Canora. Porównałem również Canora do wzmacniacza Fubar (słuchając tego samego utworu za pomocą mojego faworyta - słuchawek Audio Technica). Canor okazał się o niebo lepszy. Fubar wyraźnie odstawał jakością do wzmacniacza Canora. Bardzo nie podobały mi się przebasowione w moim odczuciu słuchawki Sennheisera i Denona. Grado odrzuciłem ze względu na dziwną w moim odczuciu gąbkę stykającą się z uchem. Do muzyki wzmacnianej (POP, elektroniczna, nawet rock) odpowiednie były AKG, do muzyki klasycznej bardziej mi się podobały HiFiMANy. Jeżeli chodzi o wygląd bezkonkurencyjne są w mojej opinii AKG, najbrzydsze wyglądające na wykonane z drewnopodobnego taniego plastiku Audio Technica (prawdziwe drewno misternie polakierowane dało w mojej opinii fatalny efekt). Takie są moje odczucia, bardzo subiektywne i nie zgadzające się raczej z opinią większości.
  2. grzennio

    Odsłuchy słuchawkowe w RMS.pl - 9-10 luty 2012

    Poczułem się wezwany do tablicy więc piszę. Nie jestem jeszcze zbyt osłuchany, ale opisze moje wrażenia po odsłuchach. Dla mnie wygrały zdecydowanie Staxy. Grały najczyściej, nie wybijały żadnego zakresu pasma. Zwracałem uwagę w szczególności na nazwijmy to "poczuciem rytmu" przy odtwarzanej muzyce. Pod tym względem usatysfakcjonowały mnie jedynie Staxy oraz Audio Technica ze wzmacniaczem Canora. Słuchałem niemalże wszystkich słuchawek na wzmacniaczu Canora. Porównałem również Canora do wzmacniacza Fubar (słuchając tego samego utworu za pomocą mojego faworyta - słuchawek Audio Technica). Canor okazał się o niebo lepszy. Fubar wyraźnie odstawał jakością do wzmacniacza Canora. Bardzo nie podobały mi się przebasowione w moim odczuciu słuchawki Sennheisera i Denona. Grado odrzuciłem ze względu na dziwną w moim odczuciu gąbkę stykającą się z uchem. Do muzyki wzmacnianej (POP, elektroniczna, nawet rock) odpowiednie były AKG, do muzyki klasycznej bardziej mi się podobały HiFiMANy. Jeżeli chodzi o wygląd bezkonkurencyjne są w mojej opinii AKG, najbrzydsze wyglądające na wykonane z drewnopodobnego taniego plastiku Audio Technica (prawdziwe drewno misternie polakierowane dało w mojej opinii fatalny efekt). Takie są moje odczucia, bardzo subiektywne i nie zgadzające się raczej z opinią większości.
  3. grzennio

    Odsłuchy Listopad 2011 - test Fatman iTube 452

    Na płytach CD prezentowany był zupełnie inny repertuar. Spokojniejszy. Triangle w moim odczuciu dużo lepiej się sprawdziły. Łagodniejsza góra i misiowaty bas sprawdziły się w spokojniejszym repertuarze. Jeżeli chodzi o scenę, to Triangle miały ją dużo szerszą, dziury w środku nie stwierdziłem. Myślę, że może to być kwestia tego, w jakim miejscu siedzieliśmy. Niestety, dla tylu osób w takim pomieszczeniu chyba nie ma możliwości satysfakcjonującego ustawienia kolumn i usadzenia każdego.
  4. grzennio

    Odsłuchy Listopad 2011 - test Fatman iTube 452

    Na płytach CD prezentowany był zupełnie inny repertuar. Spokojniejszy. Triangle w moim odczuciu dużo lepiej się sprawdziły. Łagodniejsza góra i misiowaty bas sprawdziły się w spokojniejszym repertuarze. Jeżeli chodzi o scenę, to Triangle miały ją dużo szerszą, dziury w środku nie stwierdziłem. Myślę, że może to być kwestia tego, w jakim miejscu siedzieliśmy. Niestety, dla tylu osób w takim pomieszczeniu chyba nie ma możliwości satysfakcjonującego ustawienia kolumn i usadzenia każdego.
  5. grzennio

    Odsłuchy Listopad 2011 - test Fatman iTube 452

    Jestem nowy na forum, więc się witam wszystkich! Pierwszy raz byłem na odsłuchach i uważam, że to świetna sprawa. Odniosłem takie same wrażenie. Jak dla mnie MA miały o niebo lepszy bas, który idealnie przekazywał rytm. Nóżka sama chodziła Do rocka (muzyka z winyla oprócz pani DK) zdecydowanie lepsze MA, później Triangle już rządziły. Najciekawiej wyszedł utwór Primal Scream. Przy podłączonych MA - nieprzyjemny hałas, przy Trianglach - fajna muzyka. Trudno wybrać które kolumny lepsze. Tam, gdzie jedne poległy, drugie się sprawdziły.
  6. grzennio

    Odsłuchy Listopad 2011 - test Fatman iTube 452

    Jestem nowy na forum, więc się witam wszystkich! Pierwszy raz byłem na odsłuchach i uważam, że to świetna sprawa. Odniosłem takie same wrażenie. Jak dla mnie MA miały o niebo lepszy bas, który idealnie przekazywał rytm. Nóżka sama chodziła Do rocka (muzyka z winyla oprócz pani DK) zdecydowanie lepsze MA, później Triangle już rządziły. Najciekawiej wyszedł utwór Primal Scream. Przy podłączonych MA - nieprzyjemny hałas, przy Trianglach - fajna muzyka. Trudno wybrać które kolumny lepsze. Tam, gdzie jedne poległy, drugie się sprawdziły.