czacha

Czym napędzić KEF iQ7?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Posiadam dwie kolumny KEF iQ7 - od bardzo długiego czasu graja na starutkim Technics'ie SA-DX940 w trybie stereo. Oglądam na tym zestawie zarówno filmy jak i słucham muzyki z płyt CD oraz w formacie mp3 stream'owanych z Mac'a do routera z wyjściem optycznym. Słucham mieszanki lekkiego rocka, jazzu, czegoś lekkiego raczej - bardzo lubię wsłuchiwać się w poszczególne instrumenty i wyłapywać ich smaczki  ::)

 

Raczej nie planuję rozbudowy zestawu do 5.1 bo nie dość że pomieszczenie nie jest zbyt wielkie (otwarty salon 20m+, jest tu nieco echa) to nie za bardzo mam jak umieścić tylne głośniki za kanapą. Co raz częściej natomiast myślę o subwooferze który wspomógł by przy filmach głosniki mięsistym i mruczącym bassem ktorego same nie mają zbyt wiele - za to genialnie grają średnicą. No i jako że do mojego amplitunera nie jestem w stanie podłączyć żadnego z obecnych subwooferów (jakieś dziwny wyjście ma), więc chyba powinienem poszukać na początku wzmacniacza/amplitunera a potem dobrać do tego sub'a.

 

Nie chciał bym wydawać bajońskich sum - myślę że 2500zł to rozsądna granica dla .. no właśnie - amplitunera kina domowego, czy wzmacniacza stereo z wyjściem na subwoofer? O ile za wzmacniaczem stereo idzie jakość dźwięku, o tyle za amplitunerem przemawiają wejscia HDMI (w tej chwili wykorzystuje wszystkie 3 w telewizorze, a przydalo by sie czwarte i piąte...) oraz ewentualne wspieranie AirPlay - no i tutaj pojawia się coś takiego jak Denon AVR-1912. I o ile opinie ma przyzwoite, to nie potrafię znaleźć zestawienia tego amplitunera z KEF'ami które grają dość charakterystycznie. Słuchałem kiedyś swoje głośniki ze wzmacniaczem stereo NAD'a i ten zestaw wbił mnie w kanapę odsłuchową - ten zestawik zjadł potężniejsze oraz droze Dali jak i jakies trzy inne pary kolumn. I o ile uszy podpowiadają aby wybrać NAD'a to jednak wygodnictwo podpowiada aby zainteresować się amplitunerem .... i weź człowieku bądź mądry ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Witam. Posiadam dwie kolumny KEF iQ7 - od bardzo długiego czasu graja na starutkim Technics'ie SA-DX940 w trybie stereo. Oglądam na tym zestawie zarówno filmy jak i słucham muzyki z płyt CD oraz w formacie mp3 stream'owanych z Mac'a do routera z wyjściem optycznym. Słucham mieszanki lekkiego rocka, jazzu, czegoś lekkiego raczej - bardzo lubię wsłuchiwać się w poszczególne instrumenty i wyłapywać ich smaczki  ::)

 

Raczej nie planuję rozbudowy zestawu do 5.1 bo nie dość że pomieszczenie nie jest zbyt wielkie (otwarty salon 20m+, jest tu nieco echa) to nie za bardzo mam jak umieścić tylne głośniki za kanapą. Co raz częściej natomiast myślę o subwooferze który wspomógł by przy filmach głosniki mięsistym i mruczącym bassem ktorego same nie mają zbyt wiele - za to genialnie grają średnicą. No i jako że do mojego amplitunera nie jestem w stanie podłączyć żadnego z obecnych subwooferów (jakieś dziwny wyjście ma), więc chyba powinienem poszukać na początku wzmacniacza/amplitunera a potem dobrać do tego sub'a.

 

Nie chciał bym wydawać bajońskich sum - myślę że 2500zł to rozsądna granica dla .. no właśnie - amplitunera kina domowego, czy wzmacniacza stereo z wyjściem na subwoofer? O ile za wzmacniaczem stereo idzie jakość dźwięku, o tyle za amplitunerem przemawiają wejscia HDMI (w tej chwili wykorzystuje wszystkie 3 w telewizorze, a przydalo by sie czwarte i piąte...) oraz ewentualne wspieranie AirPlay - no i tutaj pojawia się coś takiego jak Denon AVR-1912. I o ile opinie ma przyzwoite, to nie potrafię znaleźć zestawienia tego amplitunera z KEF'ami które grają dość charakterystycznie. Słuchałem kiedyś swoje głośniki ze wzmacniaczem stereo NAD'a i ten zestaw wbił mnie w kanapę odsłuchową - ten zestawik zjadł potężniejsze oraz droze Dali jak i jakies trzy inne pary kolumn. I o ile uszy podpowiadają aby wybrać NAD'a to jednak wygodnictwo podpowiada aby zainteresować się amplitunerem .... i weź człowieku bądź mądry ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Roksan Caspian M-series z drugiej ręki do kupienia za 2,500zł. Jak po zakupie będzie za mało basu to REL T7/T9 i będzie wspaniale pod względem sprzętowym i pozostanie jedynie polepszać akustykę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Roksan Caspian M-series z drugiej ręki do kupienia za 2,500zł. Jak po zakupie będzie za mało basu to REL T7/T9 i będzie wspaniale pod względem sprzętowym i pozostanie jedynie polepszać akustykę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie jestem zwolennikiem używanego sprzętu, pomimo że zdaję sobie sprawę że jego jakość będzie znacznie wyższa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie jestem zwolennikiem używanego sprzętu, pomimo że zdaję sobie sprawę że jego jakość będzie znacznie wyższa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co do zaś do wspomnianego sub'a to też nie ten przedział cenowy - nie chcę aż tyle wydawać na subwoofer ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co do zaś do wspomnianego sub'a to też nie ten przedział cenowy - nie chcę aż tyle wydawać na subwoofer ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Witam. Posiadam dwie kolumny KEF iQ7 - od bardzo długiego czasu graja na starutkim Technics'ie SA-DX940 w trybie stereo. Oglądam na tym zestawie zarówno filmy jak i słucham muzyki z płyt CD oraz w formacie mp3 stream'owanych z Mac'a do routera z wyjściem optycznym. Słucham mieszanki lekkiego rocka, jazzu, czegoś lekkiego raczej - bardzo lubię wsłuchiwać się w poszczególne instrumenty i wyłapywać ich smaczki  ::)

 

Raczej nie planuję rozbudowy zestawu do 5.1 bo nie dość że pomieszczenie nie jest zbyt wielkie (otwarty salon 20m+, jest tu nieco echa) to nie za bardzo mam jak umieścić tylne głośniki za kanapą. Co raz częściej natomiast myślę o subwooferze który wspomógł by przy filmach głosniki mięsistym i mruczącym bassem ktorego same nie mają zbyt wiele - za to genialnie grają średnicą. No i jako że do mojego amplitunera nie jestem w stanie podłączyć żadnego z obecnych subwooferów (jakieś dziwny wyjście ma), więc chyba powinienem poszukać na początku wzmacniacza/amplitunera a potem dobrać do tego sub'a.

 

Nie chciał bym wydawać bajońskich sum - myślę że 2500zł to rozsądna granica dla .. no właśnie - amplitunera kina domowego, czy wzmacniacza stereo z wyjściem na subwoofer? O ile za wzmacniaczem stereo idzie jakość dźwięku, o tyle za amplitunerem przemawiają wejscia HDMI (w tej chwili wykorzystuje wszystkie 3 w telewizorze, a przydalo by sie czwarte i piąte...) oraz ewentualne wspieranie AirPlay - no i tutaj pojawia się coś takiego jak Denon AVR-1912. I o ile opinie ma przyzwoite, to nie potrafię znaleźć zestawienia tego amplitunera z KEF'ami które grają dość charakterystycznie. Słuchałem kiedyś swoje głośniki ze wzmacniaczem stereo NAD'a i ten zestaw wbił mnie w kanapę odsłuchową - ten zestawik zjadł potężniejsze oraz droze Dali jak i jakies trzy inne pary kolumn. I o ile uszy podpowiadają aby wybrać NAD'a to jednak wygodnictwo podpowiada aby zainteresować się amplitunerem .... i weź człowieku bądź mądry ;)

 

Generalnie musisz postanowić na czym Tobie bardziej zależy. Wzmacniacz stereo z tego samego pułapu cenowego zawsze zagra lepiej, aniżeli amplituner kina domowego. Jest to kwestia oczywista. Z drugiej strony, chciałbym mieć funkcje multimedialne. Wszystkiego mieć nie możesz, chyba że zwiększysz budżet i zakupisz amplituner z wyjściem pre-out i do tego końcówkę mocy, która będzie obsługiwać stereo. Dla mnie to brzmi na dużo zabawy, tym bardziej, iż nie będzie korzystać z systemu wielokanałowego.

 

Nawiązując do suba, ostatnio miałem okazję testować nowego Roth'a. Rewelacyjna dynamika, nie gubi się względem frontów, bardzo punktowy i konturowy bass. Nieco tańszy od propozycji Anti'ego, ale fakt faktem REL to już klasa.

 

Radzić Tobie może każdy co innego, ale finalnie Ty musisz podjąć decyzję czy chcesz amplituner czy piecyk stereo. Ja osobiście namawiałbym Cię bardziej w stronę wzmacniacza, ale z prostego powodu, ja jestem geekiem stereo ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Witam. Posiadam dwie kolumny KEF iQ7 - od bardzo długiego czasu graja na starutkim Technics'ie SA-DX940 w trybie stereo. Oglądam na tym zestawie zarówno filmy jak i słucham muzyki z płyt CD oraz w formacie mp3 stream'owanych z Mac'a do routera z wyjściem optycznym. Słucham mieszanki lekkiego rocka, jazzu, czegoś lekkiego raczej - bardzo lubię wsłuchiwać się w poszczególne instrumenty i wyłapywać ich smaczki  ::)

 

Raczej nie planuję rozbudowy zestawu do 5.1 bo nie dość że pomieszczenie nie jest zbyt wielkie (otwarty salon 20m+, jest tu nieco echa) to nie za bardzo mam jak umieścić tylne głośniki za kanapą. Co raz częściej natomiast myślę o subwooferze który wspomógł by przy filmach głosniki mięsistym i mruczącym bassem ktorego same nie mają zbyt wiele - za to genialnie grają średnicą. No i jako że do mojego amplitunera nie jestem w stanie podłączyć żadnego z obecnych subwooferów (jakieś dziwny wyjście ma), więc chyba powinienem poszukać na początku wzmacniacza/amplitunera a potem dobrać do tego sub'a.

 

Nie chciał bym wydawać bajońskich sum - myślę że 2500zł to rozsądna granica dla .. no właśnie - amplitunera kina domowego, czy wzmacniacza stereo z wyjściem na subwoofer? O ile za wzmacniaczem stereo idzie jakość dźwięku, o tyle za amplitunerem przemawiają wejscia HDMI (w tej chwili wykorzystuje wszystkie 3 w telewizorze, a przydalo by sie czwarte i piąte...) oraz ewentualne wspieranie AirPlay - no i tutaj pojawia się coś takiego jak Denon AVR-1912. I o ile opinie ma przyzwoite, to nie potrafię znaleźć zestawienia tego amplitunera z KEF'ami które grają dość charakterystycznie. Słuchałem kiedyś swoje głośniki ze wzmacniaczem stereo NAD'a i ten zestaw wbił mnie w kanapę odsłuchową - ten zestawik zjadł potężniejsze oraz droze Dali jak i jakies trzy inne pary kolumn. I o ile uszy podpowiadają aby wybrać NAD'a to jednak wygodnictwo podpowiada aby zainteresować się amplitunerem .... i weź człowieku bądź mądry ;)

 

Generalnie musisz postanowić na czym Tobie bardziej zależy. Wzmacniacz stereo z tego samego pułapu cenowego zawsze zagra lepiej, aniżeli amplituner kina domowego. Jest to kwestia oczywista. Z drugiej strony, chciałbym mieć funkcje multimedialne. Wszystkiego mieć nie możesz, chyba że zwiększysz budżet i zakupisz amplituner z wyjściem pre-out i do tego końcówkę mocy, która będzie obsługiwać stereo. Dla mnie to brzmi na dużo zabawy, tym bardziej, iż nie będzie korzystać z systemu wielokanałowego.

 

Nawiązując do suba, ostatnio miałem okazję testować nowego Roth'a. Rewelacyjna dynamika, nie gubi się względem frontów, bardzo punktowy i konturowy bass. Nieco tańszy od propozycji Anti'ego, ale fakt faktem REL to już klasa.

 

Radzić Tobie może każdy co innego, ale finalnie Ty musisz podjąć decyzję czy chcesz amplituner czy piecyk stereo. Ja osobiście namawiałbym Cię bardziej w stronę wzmacniacza, ale z prostego powodu, ja jestem geekiem stereo ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się