-co do kabelka uziemniającego, to ten gramofon jest z przedwzmacniaczem wbudowanym, a w ampli nie mam gdzie tego kabelka podłączyć - rozumiem, że w tym wypadku może on być ,,luzem" ?
-co do przeciągania to tak - mam wrażenie jakby obroty były nie tak. na pasku się nie znam, żeby sprawdzić czy jest ok. kupiłem gramofon jako nowy i na początek niezbyt miła niespodzianka. Odnoszę wrażenie, że to może być kwestia docisku płyty. Jak zdjąłem tą czarną tackę z talerza, płyta weszła głębiej i było lepiej a nawet całkiem dobrze. tylko jeśli ona ma być cały czas założona, to trochę kiepsko jak na nowy gramofon, że przeciąga.
- poza tym zauważyłem też, że automatyczne włączanie nie za każdym razem zadziała, czasami trzeba ręcznie pchnąć talerz, żeby sie uruchomił
- i nie funkcjonuje też automatyczny powrót ramienia, ramię kręci się po ostatnim kawałku w miejscu i nie wraca (nie dochodzi też do końca płyty).
czy ma tu znaczenie że płyty są 180g?
proszę fachowców, zwłaszcza Panów sprzedawców z rms o info, bo nie wiem czy reklamować czy go zwrócić i wymienić, bo mam na to chyba 10 dni.