Witam wszystkich!
Ostatnio zmieniłem wysłużonego 15 letniego Technicsa SA-AX6 na Denona X2000. No trudno, nieraz trzeba...
Do zmiany poszły też kable. Jako, że zmieniałem rozstaw kolumn, a poprzednio miałem Audioquesta type 4 (2m na stronę) musiałem kupić coś dwa razy dłuższego i z braku kasy padło na Melodikę (4m na stronę). Sprzęt chodzi w bi-wiringu z kolumnami B&W 603s2 i nie mogę przyzwyczaić się do brzmienia tych kabli. Mam wrażenie jakby podłączone były w odwrotnej polaryzacji, dźwięk jest jakby wycofany, mało basu, na górze bez polotu. Za to bardzo fajna przestrzeń. Podpinam z powrotem Audioquesta i wszystko dostaje tempa, gra żwawiej, dużo więcej góry, ale no właśnie słychać tylko górę, jakby instrumenty na sobie leżały.
Czy melodika jest aż tak inna od Audioquesta? A może w bi-ampie dla samej góry powinienem dać cieńszy kabel? Poradźcie coś bo już 3-ci dzień się przyzwyczajam i zmieniam kable co chwilę i nie wiem już co gra lepiej, a najgorsze, że nie wiem już co gra poprawnie