andyroyal

Witam ponownie. Troche sie boje , ze najpierw mi pogrozicie palcem za to, ze nie do konca posluchalem Waszych rad i jednak kupilem Yamahe R-N500. Tak jakos wyszlo, gdyz w moim miejscu zamieszkania byl to jedyny stereo amplituner z funkcjami sieciowymi, ktory moglem przetestowac w sklepie. Przy okazji -dziekuje za oferte zakupu w sklepie RMS, jednakze jak wspominalem mieszkam w UK i mam nadzieje, ze to zamyka temat ewentualnego zakupu u Panstwa. Bez urazy. Wracajac do mojego zakupu -amplituner wlasnie lezy zapakowany w kartonie i czeka na kuriera, ktrory odbierze go w poniedzialek, ja dostane pieniazki spowrotem i zaczynam poszukiwania od nowa, bogatszy o nowe doswiadczenia i z jeszcze wiekszym bagazem pytan i byc moze nieco mniejszymi oczekiwaniami. Co sie stalo? Yamaha raczej ( o tym za chwile) nie zawiodla mnie dzwiekowo. Kompletnie za to rozwalila mnie jesli idzie o to, co wlasciwie zdecydowalo o wymianie sprzetu na nowy -funkcje sieciowe. Dodam, ze nie wiem, a Pan ze sklepu podczas naszej rozmowy nie wnikal/wyjasnial czy to przypadlosc modelu, czy raczej egzemplarza. Mozliwosc dostepu i kontroli calego mojego muzycznego balaganu z poziomu telefonu, gdzie omija sie ograniczenia wyswietlacza z amplitunera to jest to, co w glownej mierze uwazam za czynnik decydujacy o moich preferencjach przy zakupie. Niestety aplikacja z Google Play raz widziala Yamahe, raz nie, a czesciej nie. Czasem zdarzalo sie, ze rozpoznawala amplituner, wchodzilem w zrodlo dzieku, ale czy to radio internetowe, czy plik mp3 z mojego telefonu pomimo, ze pojawial sie na wyswietlaczu amplitunera, nie bylo zadnego dzieku z kolumn. I zaczal sie caly tydzien koncertu pomyslow -odinstalowanie Kaspersky'ego z telefonu i tableta, przywracanie urzadzen do ustawien fabrycznych, wieczne restarty urzadzen i Routera, wymiana kabla sieciowego. Wszystko po to, by po tygodniu spakowac Yamahe spowrotem do kartonu. Jako, ze moja Pani z dezaprobata przyjela fakt, ze ostatni tydzien poswiecilem na przepychankach ze sprzetem, to sam fakt jego wymiany przeszedl bez echa. Dostalem jednak czerwone swiatlo na zakup nowego zanim fizycznie nie bede mial na koncie zwrotu za Yamahe. Postanowilem nie kombinowac i tym razem bez wahania zaczalem szukac HK3770. Cos mi jednak nie dawalo spokoju i trafilem ponownie do sklepu google i opinii na temat aplikacji dla HK sterujacej urzadzeniem z poziomu Androida. Jakiez bylo moje zdziwienie, gdy zobaczylem, ze opinie uzytkownikow sa nawet gorsze niz w przypadku Yamahy. Przesledzilem wiec opinie dla wiekszosci znanych mi marek i musze powiedziec, ze czuje sie jeszcze bardziej skolowany niz przed zakupem Yamahy. Problemy ze stabilnoscia,funkcjonalnoscia, wykrywaniem sprzetu maja tutaj wszyscy: Onkyo, Marantz, Yamaha, HK. Wszyscy. Nie wyobrazam sobie miec podobne problemy jak z Yamaha, ze oto mam ochote czegos posluchac, ale zanim moj sprzet pozwoli mi po pietnastu restartach/przelaczeniach/rozlaczeniach tego posluchac to ta ochota mi juz zadazy minac. Musze powiedziec, ze najmniej krytycznie wypowiadaja sie korzystajacy z aplikacji sterujacej dla Pioneer'a. Ale tu kolejny problem -nie robi on chyba zadnego (a moze tylkow moim budzecie) amplitunera podobnego do R-N500, TX 8050, HK3770. Przyznam, ze zaczynam sie zastanawiac, czy nie isc do sklepu i nie posluchac jakiegos amplitunera AV Pioneera. Byc moze dla moejgo ucha kwestia: aplituner stereo vs A/V nie wypadnie az tak na niekorzysc tego drugiego. Przypominam, ze moj Teac DR-H300 dzwiekowo zupelnie mi wystarczal, to jego funckonalnosc i bark funkcji sieciowych wyslal go na aukcje do ebaya. Jeszcze dwie kwestie. Pierwsza, wspomniana wyzej dotyczaca dzwieku z Yamahy. Przy odtwarzaniu muzyki ciszej, np. wieczorem brakowalo mi troche.... nie wiem czego, srodka? A moze jednak basu, bo gdy wlaczalem subwofer bylo nieznacznie lepiej. Tutaj moze Wasze sugestie odnosnie nizszosci Yamahy w stosunku do HK, czy Onkyo wydaja sie uzasadnione. I druga - byc moze oczekuje zbyt wiele i trzeba poczekac kilka lat i aktualizacji oprogramowan, by wspomniane funkcje dzialaly bez zastrzezen? Moze po prostu potrzebuje czegos, co za pomoca Bluetooth'a pozwoli mi odtworzyc muzyke z telefonu, czy komputera, a jesli przy okazji jakas aplikacja na telefon/tablet bedzie dzialac to tylko bonus? Help.

Witam ponownie. Troche sie boje , ze najpierw mi pogrozicie palcem za to, ze nie do konca posluchalem Waszych rad i jednak kupilem Yamahe R-N500. Tak jakos wyszlo, gdyz w moim miejscu zamieszkania byl to jedyny stereo amplituner z funkcjami sieciowymi, ktory moglem przetestowac w sklepie. Przy okazji -dziekuje za oferte zakupu w sklepie RMS, jednakze jak wspominalem mieszkam w UK i mam nadzieje, ze to zamyka temat ewentualnego zakupu u Panstwa. Bez urazy. Wracajac do mojego zakupu -amplituner wlasnie lezy zapakowany w kartonie i czeka na kuriera, ktrory odbierze go w poniedzialek, ja dostane pieniazki spowrotem i zaczynam poszukiwania od nowa, bogatszy o nowe doswiadczenia i z jeszcze wiekszym bagazem pytan i byc moze nieco mniejszymi oczekiwaniami. Co sie stalo? Yamaha raczej ( o tym za chwile) nie zawiodla mnie dzwiekowo. Kompletnie za to rozwalila mnie jesli idzie o to, co wlasciwie zdecydowalo o wymianie sprzetu na nowy -funkcje sieciowe. Dodam, ze nie wiem, a Pan ze sklepu podczas naszej rozmowy nie wnikal/wyjasnial czy to przypadlosc modelu, czy raczej egzemplarza. Mozliwosc dostepu i kontroli calego mojego muzycznego balaganu z poziomu telefonu, gdzie omija sie ograniczenia wyswietlacza z amplitunera to jest to, co w glownej mierze uwazam za czynnik decydujacy o moich preferencjach przy zakupie. Niestety aplikacja z Google Play raz widziala Yamahe, raz nie, a czesciej nie. Czasem zdarzalo sie, ze rozpoznawala amplituner, wchodzilem w zrodlo dzieku, ale czy to radio internetowe, czy plik mp3 z mojego telefonu pomimo, ze pojawial sie na wyswietlaczu amplitunera, nie bylo zadnego dzieku z kolumn. I zaczal sie caly tydzien koncertu pomyslow -odinstalowanie Kaspersky'ego z telefonu i tableta, przywracanie urzadzen do ustawien fabrycznych, wieczne restarty urzadzen i Routera, wymiana kabla sieciowego. Wszystko po to, by po tygodniu spakowac Yamahe spowrotem do kartonu. Jako, ze moja Pani z dezaprobata przyjela fakt, ze ostatni tydzien poswiecilem na przepychankach ze sprzetem, to sam fakt jego wymiany przeszedl bez echa. Dostalem jednak czerwone swiatlo na zakup nowego zanim fizycznie nie bede mial na koncie zwrotu za Yamahe. Postanowilem nie kombinowac i tym razem bez wahania zaczalem szukac HK3770. Cos mi jednak nie dawalo spokoju i trafilem ponownie do sklepu google i opinii na temat aplikacji dla HK sterujacej urzadzeniem z poziomu Androida. Jakiez bylo moje zdziwienie, gdy zobaczylem, ze opinie uzytkownikow sa nawet gorsze niz w przypadku Yamahy. Przesledzilem wiec opinie dla wiekszosci znanych mi marek i musze powiedziec, ze czuje sie jeszcze bardziej skolowany niz przed zakupem Yamahy. Problemy ze stabilnoscia,funkcjonalnoscia, wykrywaniem sprzetu maja tutaj wszyscy: Onkyo, Marantz, Yamaha, HK. Wszyscy. Nie wyobrazam sobie miec podobne problemy jak z Yamaha, ze oto mam ochote czegos posluchac, ale zanim moj sprzet pozwoli mi po pietnastu restartach/przelaczeniach/rozlaczeniach tego posluchac to ta ochota mi juz zadazy minac. Musze powiedziec, ze najmniej krytycznie wypowiadaja sie korzystajacy z aplikacji sterujacej dla Pioneer'a. Ale tu kolejny problem -nie robi on chyba zadnego (a moze tylkow moim budzecie) amplitunera podobnego do R-N500, TX 8050, HK3770. Przyznam, ze zaczynam sie zastanawiac, czy nie isc do sklepu i nie posluchac jakiegos amplitunera AV Pioneera. Byc moze dla moejgo ucha kwestia: aplituner stereo vs A/V nie wypadnie az tak na niekorzysc tego drugiego. Przypominam, ze moj Teac DR-H300 dzwiekowo zupelnie mi wystarczal, to jego funckonalnosc i bark funkcji sieciowych wyslal go na aukcje do ebaya. Jeszcze dwie kwestie. Pierwsza, wspomniana wyzej dotyczaca dzwieku z Yamahy. Przy odtwarzaniu muzyki ciszej, np. wieczorem brakowalo mi troche.... nie wiem czego, srodka? A moze jednak basu, bo gdy wlaczalem subwofer bylo nieznacznie lepiej. Tutaj moze Wasze sugestie odnosnie nizszosci Yamahy w stosunku do HK, czy Onkyo wydaja sie uzasadnione. I druga - byc moze oczekuje zbyt wiele i trzeba poczekac kilka lat i aktualizacji oprogramowan, by wspomniane funkcje dzialaly bez zastrzezen? Moze po prostu potrzebuje czegos, co za pomoca Bluetooth'a pozwoli mi odtworzyc muzyke z telefonu, czy komputera, a jesli przy okazji jakas aplikacja na telefon/tablet bedzie dzialac to tylko bonus? Help.

Wita. Kolejny raz ogromne podziekowania za pochylenie sie nad moim dylematem. Musze przyznac, ze tak jak do pierwszej Panskiej propozycji z HK odnioslem sie dosc sceptycznie (bylo mi latwiej, bo obok byl Onkyo ), tak ta ostatnia wzbudzila juz moje powazne zainteresowanie. Ale... wpisalem w google recenzje tego modelu i Zonk. Kiepskie oceny glownie za jakosc wykonania tego modelu. PIsane jeszcze na dodatek przez zwolennikow marki zamieniajacych satre modele na 3770 wlasnie. Przyklad: http://www.audiot.co.uk/products/harman-kardon-hk-3770-stereo-network-receiver-7251.aspx Przejmowac sie tego typu opiniami? Chetnie sam bym sprawdzil jak to jest w istocie, ale jak narazie nie znalazlem nigdzie w poblizu sklepu z mozliwoscia potestowania tego cuda. Jesli chodzi o specyfikacje to pokrywa sie dokladnie z moimi potrzebami. Szukajac opinii o HK 3770 natknalem sie na bardzo podobna cegle Yamahy R-N500 http://www.superfi.co.uk/p-13779-yamaha-rn500-networked-receiver.aspx?gclid=CM_Skfy5vsECFYzHtAodnl0A2A Specyfikacja niemal identyczna, nie wiem czy brak negatywnych opinii to kwestia tego, ze jest nowy na rynku, czy moze Yamaha jest lepsza? Sam nigdy nic nie mialem Yamahy. Przymierzalem sie jedynie do Pianocrafta przed zakupem Teac'a. Wtedy zdecydowalo chyba to, ze Teac mial DVD. Reasumujac, oba urzadzenia na papierze spelniaja moje oczekiwnia i raczej nie mam mozliwosci ich posluchac przed zakupem. Na ktory sie zdecydowac? Dzieki i Pozdrawiam. Szukaja

Wita. Kolejny raz ogromne podziekowania za pochylenie sie nad moim dylematem. Musze przyznac, ze tak jak do pierwszej Panskiej propozycji z HK odnioslem sie dosc sceptycznie (bylo mi latwiej, bo obok byl Onkyo ), tak ta ostatnia wzbudzila juz moje powazne zainteresowanie. Ale... wpisalem w google recenzje tego modelu i Zonk. Kiepskie oceny glownie za jakosc wykonania tego modelu. PIsane jeszcze na dodatek przez zwolennikow marki zamieniajacych satre modele na 3770 wlasnie. Przyklad: http://www.audiot.co.uk/products/harman-kardon-hk-3770-stereo-network-receiver-7251.aspx Przejmowac sie tego typu opiniami? Chetnie sam bym sprawdzil jak to jest w istocie, ale jak narazie nie znalazlem nigdzie w poblizu sklepu z mozliwoscia potestowania tego cuda. Jesli chodzi o specyfikacje to pokrywa sie dokladnie z moimi potrzebami. Szukajac opinii o HK 3770 natknalem sie na bardzo podobna cegle Yamahy R-N500 http://www.superfi.co.uk/p-13779-yamaha-rn500-networked-receiver.aspx?gclid=CM_Skfy5vsECFYzHtAodnl0A2A Specyfikacja niemal identyczna, nie wiem czy brak negatywnych opinii to kwestia tego, ze jest nowy na rynku, czy moze Yamaha jest lepsza? Sam nigdy nic nie mialem Yamahy. Przymierzalem sie jedynie do Pianocrafta przed zakupem Teac'a. Wtedy zdecydowalo chyba to, ze Teac mial DVD. Reasumujac, oba urzadzenia na papierze spelniaja moje oczekiwnia i raczej nie mam mozliwosci ich posluchac przed zakupem. Na ktory sie zdecydowac? Dzieki i Pozdrawiam. Szukaja

Mega Dzieki za odpowiedz. Oba urzadzenia sa dla mnie z kategorii: "WoW". To jest kierunek, w ktory usiluje zmierzac. Drobne "ale", niestety. HK nie ma wejscia cyfrowego. Czego sie spodziewac po podlaczeniu TV wejsciem analogowym? Przepraszam za pytanie, ale chodzi mi o to, czy np ogladanie koncertu z TV bedzie jeszcze mialo sens przy analogowym podlaczeniu dzwieku z TV? Onkyo zas zmusi mnie chyba do wymiany glosnikow, gdyz ma impedancje 6Ω, a moje Shorty to osmioomowki. Nie zmienia to faktu, ze wlasnie szukam gdzie w okolicy moge sie obu z nim przyjrzec/posluchac, bo wygladaja o wiele ciekawiej dla mnie niz to, w co do tej pory celowalem, a nie chcialem sie zdradzac zeby nie narzucac kierunku. Mam tutaj na mysli amplitunery do kina domowego, np: Yamaha RX-V475, czy mini wieze all -in - one, jak chocby Onkyo CR-N755. Jeszcze raz dziekuje za podpowiedz. Tak na chlodno sklanialbym sie bardziej ku Onkyo, bo raz ze HK jakos dziwnie bardzo kojarzy mi sie raczej z Kinem Domowym, plus oczywiscie mnogosc zlaczy w Onkyo. Ale nogi mi sie uginaja w kolanach jak sobie pomysle o szukaniu kolumn. Ilez to razy wystawialem juz poprzednikow M-S,ow na ebayu (oczywiscie ze strata), bo zawsze cos mi nie pasowalo w dzwieku.

Mega Dzieki za odpowiedz. Oba urzadzenia sa dla mnie z kategorii: "WoW". To jest kierunek, w ktory usiluje zmierzac. Drobne "ale", niestety. HK nie ma wejscia cyfrowego. Czego sie spodziewac po podlaczeniu TV wejsciem analogowym? Przepraszam za pytanie, ale chodzi mi o to, czy np ogladanie koncertu z TV bedzie jeszcze mialo sens przy analogowym podlaczeniu dzwieku z TV? Onkyo zas zmusi mnie chyba do wymiany glosnikow, gdyz ma impedancje 6Ω, a moje Shorty to osmioomowki. Nie zmienia to faktu, ze wlasnie szukam gdzie w okolicy moge sie obu z nim przyjrzec/posluchac, bo wygladaja o wiele ciekawiej dla mnie niz to, w co do tej pory celowalem, a nie chcialem sie zdradzac zeby nie narzucac kierunku. Mam tutaj na mysli amplitunery do kina domowego, np: Yamaha RX-V475, czy mini wieze all -in - one, jak chocby Onkyo CR-N755. Jeszcze raz dziekuje za podpowiedz. Tak na chlodno sklanialbym sie bardziej ku Onkyo, bo raz ze HK jakos dziwnie bardzo kojarzy mi sie raczej z Kinem Domowym, plus oczywiscie mnogosc zlaczy w Onkyo. Ale nogi mi sie uginaja w kolanach jak sobie pomysle o szukaniu kolumn. Ilez to razy wystawialem juz poprzednikow M-S,ow na ebayu (oczywiscie ze strata), bo zawsze cos mi nie pasowalo w dzwieku.

Witam. Moj budzet to jakies 2000 pln max. Mysle nad zmiana czesci sprzetu. Obecnie TV Samsung UE40D6100 i mini wieza Teac DR-H300 DAB z glosnikami Mordaunt Short 906 i subem Cambridge Audio S90. W miare mozliwosci glosniki chcialbym przynajmniej na poczatek zostawic.Obecnie nie mam mozliwosci odtwarzania dzwieku z TV przez wieze (brak zlaczy) i to jest jedno z moich oczekiwan wzgledem nowego sprzetu. Chcialbym rowniez miec mozliwosc odlsuchu internetowych stacji radiowych, przesylania obrazu/dzwieku ze smatrfona/tableta (bezjablkowy), wifi mile widziane, ale zadowole sie tez polaczeniem neta przez kabel. Moc niewielka, 2x50W z Teac'a w zupelnosci mi wystarcza i pozostaje jeszcze nawiazka. Odkad mam Spotify i Netflix nie wydalem funta (mieszkam w UK) na plyty, wiec odtwarzacz CD/DVD/BD nie jest priorytetem i wrecz zakladam tym razem go jeszcze nie nabywac. Wole przeznaczyc kase na lepszy ...., no wlasnie -amlituner kina domowego? jakis moze amplituner stereo? cos z All -In -One? NIe jestem audiofilem, wiec nie przeraza mnie np.sluchanie muzyki z amplitunera do Kina Domowego (tym bardziej ze na 99% bedzie to odsluch nie z plyty CD), nie potrzebuje rozbudowanego (np.7.1) dzwieku z TV i raczej jesli to mozliwe pozostane przy moich obecnych 2.1. Mozna by powiedziec, ze po co mi wydawac kase na amplituner do kina domowego, ale czym innym zaspokoje moje powyzsze oczekiwania. Dzieki za opinie. Andrzej.

Witam. Moj budzet to jakies 2000 pln max. Mysle nad zmiana czesci sprzetu. Obecnie TV Samsung UE40D6100 i mini wieza Teac DR-H300 DAB z glosnikami Mordaunt Short 906 i subem Cambridge Audio S90. W miare mozliwosci glosniki chcialbym przynajmniej na poczatek zostawic.Obecnie nie mam mozliwosci odtwarzania dzwieku z TV przez wieze (brak zlaczy) i to jest jedno z moich oczekiwan wzgledem nowego sprzetu. Chcialbym rowniez miec mozliwosc odlsuchu internetowych stacji radiowych, przesylania obrazu/dzwieku ze smatrfona/tableta (bezjablkowy), wifi mile widziane, ale zadowole sie tez polaczeniem neta przez kabel. Moc niewielka, 2x50W z Teac'a w zupelnosci mi wystarcza i pozostaje jeszcze nawiazka. Odkad mam Spotify i Netflix nie wydalem funta (mieszkam w UK) na plyty, wiec odtwarzacz CD/DVD/BD nie jest priorytetem i wrecz zakladam tym razem go jeszcze nie nabywac. Wole przeznaczyc kase na lepszy ...., no wlasnie -amlituner kina domowego? jakis moze amplituner stereo? cos z All -In -One? NIe jestem audiofilem, wiec nie przeraza mnie np.sluchanie muzyki z amplitunera do Kina Domowego (tym bardziej ze na 99% bedzie to odsluch nie z plyty CD), nie potrzebuje rozbudowanego (np.7.1) dzwieku z TV i raczej jesli to mozliwe pozostane przy moich obecnych 2.1. Mozna by powiedziec, ze po co mi wydawac kase na amplituner do kina domowego, ale czym innym zaspokoje moje powyzsze oczekiwania. Dzieki za opinie. Andrzej.