Witajcie,
Od dłuższego czasu przekopuję internet w poszukiwaniu kolumn dla siebie.
Muzyka różna: od rocka, przez Niemena, wspomnienia z kolonijnych dyskotek po Chopina.
Dopiero zaczynam budować zestaw i z zakresu mojego budżetu wytypowałem dwie opcje:
1. TONSIL Maestro II 180 - zgarnęły wiele pozytywnych opinii użytkowników, ale portale audiofili zupełnie je ignorują, nie mają recenzji wykonanych przez profesjonalistów
2. Magnat Quantum555 - również często polecane przez użytkowników i czasem przewijające się na portalach audio.
Skłaniam się ku Tonsilom również ze względu na to, że to "nasze", ale nie chciałbym rezygnować z jakości dźwięku jeżeli Magnaty miałyby być lepsze.
A może zupełnie coś innego? Pomóżcie mi wybrnąć z tego dylematu
PS. No i do tego wzmacniacz (może z radiem), najlepiej z DLNA i USB, no i żebym mógł podłączyć gramofon - uwielbiam czarne płyty Ma ktoś pomysł co by tu pasowało?