Waluch

DMM jest rodzajem masteringu i tłoczenia płyty, a nie nazwą producenta Co więcej taka płyta nie zawsze brzmi lepiej od płyty tłoczonej tradycyjną metodą.

Warto pojechać i posłuchać. Całość gra bardzo muzykalnie i równo. Do tego solidna podstawa basowa i nienatarczywa góra. Wg. mnie najlepiej grający system jaki słuchałem w pokoju salonu RMS.

My możemy zabrać tylko jedną osobę - więc się chyba nie dogadamy na wspólny transport, także zobaczymy się na miejscu :]

My możemy zabrać tylko jedną osobę - więc się chyba nie dogadamy na wspólny transport, także zobaczymy się na miejscu :]

Ja, autem, Ford Explorer, na jeden dzień - sobota :]

Ja, autem, Ford Explorer, na jeden dzień - sobota :]

Pierwsze wrażenia po prezentacji sali odsłuchowej są bardzo pozytywne. Jest duża poprawa na plus w stosunku do poprzedniego miejsca odsłuchowego. Przede wszystkim podczas słuchania scena już nie 'ucieka' w prawo. Lokalizacja źródeł pozornych jest poprawna. Bas nie powoduje żadnych niepożądanych efektów - mam tu na myśli buczenie, rezonanse. Ogólnie mówiąc, akustyka sali oraz cały panujący w niej klimat (o co zadbał klimatyzator i ekipa RMS) jest na wysokim poziomie. Odsłuchiwany system zagrał dynamicznie, z solidną podstawą basową. Jedyne do czego mam zastrzeżenia to brak swobody w wybrzmiewaniu górnych rejestrów. Brakowało mi trochę przestrzenności prezentacji. Miało to miejsce w większości odsłuchiwanych nagrań (nie dotyczy Stockfish`a). Być może to jest kwestia dobrania odpowiedniego/innego źródła - tego nie wiem. Prezentowane Sonus Faber Liuto okazały się kolumnami bardzo czułymi na ustawienie, a dokładnie mówiąc - kierunkowymi. Ustawione w sposób 'skręcony do środka' poprawnie budowały scenę tylko dla jednej osoby. Każde przesunięcie się o miejsce w prawo, bądź w lewo powodowało to ,iż scena muzyczna i pozorne źródła traciły swoją pierwotną lokalizację. Wiadomo, wszystkiego mieć nie można, a żonę lub kolegów zawsze możemy posadzić za kanapą. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie ostatnie prezentowane nagranie. Był to utwór rozchodniak grupy Rammstein. Tam to się działo bardzo pozytywnie. Po zakończeniu mogłem w czystym sumieniem powiedzieć ,że prezentowany system normalną muzykę gra bardzo dobrze. Pozostaje tylko jedna kwestia, dla każdego z nas termin 'normalna muzyka' oznacza co innego. Podziękowania Rafałowi i całej ekipie RMS.pl za zaproszenie i możliwość spędzenia czasu w miłym towarzystwie i równie dobrej muzyce - oprócz A M Jopek !

Pierwsze wrażenia po prezentacji sali odsłuchowej są bardzo pozytywne. Jest duża poprawa na plus w stosunku do poprzedniego miejsca odsłuchowego. Przede wszystkim podczas słuchania scena już nie 'ucieka' w prawo. Lokalizacja źródeł pozornych jest poprawna. Bas nie powoduje żadnych niepożądanych efektów - mam tu na myśli buczenie, rezonanse. Ogólnie mówiąc, akustyka sali oraz cały panujący w niej klimat (o co zadbał klimatyzator i ekipa RMS) jest na wysokim poziomie. Odsłuchiwany system zagrał dynamicznie, z solidną podstawą basową. Jedyne do czego mam zastrzeżenia to brak swobody w wybrzmiewaniu górnych rejestrów. Brakowało mi trochę przestrzenności prezentacji. Miało to miejsce w większości odsłuchiwanych nagrań (nie dotyczy Stockfish`a). Być może to jest kwestia dobrania odpowiedniego/innego źródła - tego nie wiem. Prezentowane Sonus Faber Liuto okazały się kolumnami bardzo czułymi na ustawienie, a dokładnie mówiąc - kierunkowymi. Ustawione w sposób 'skręcony do środka' poprawnie budowały scenę tylko dla jednej osoby. Każde przesunięcie się o miejsce w prawo, bądź w lewo powodowało to ,iż scena muzyczna i pozorne źródła traciły swoją pierwotną lokalizację. Wiadomo, wszystkiego mieć nie można, a żonę lub kolegów zawsze możemy posadzić za kanapą. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie ostatnie prezentowane nagranie. Był to utwór rozchodniak grupy Rammstein. Tam to się działo bardzo pozytywnie. Po zakończeniu mogłem w czystym sumieniem powiedzieć ,że prezentowany system normalną muzykę gra bardzo dobrze. Pozostaje tylko jedna kwestia, dla każdego z nas termin 'normalna muzyka' oznacza co innego. Podziękowania Rafałowi i całej ekipie RMS.pl za zaproszenie i możliwość spędzenia czasu w miłym towarzystwie i równie dobrej muzyce - oprócz A M Jopek !

Jakiej wielkości pomieszczenie posiadasz ? no i jakiej muzyki słuchasz ?

Jakiej wielkości pomieszczenie posiadasz ? no i jakiej muzyki słuchasz ?

Normalna sprawa ,że masz 'pikselozę' na TV, nic na to nie poradzisz , pamiętaj ,że PS2 jest w stanie wyświetlić tylko 768x576@50Hz oraz 720x480@60Hz Gdybyś natomiast podłączył PS2 do kineskopowego TV , piksele były by mniej widoczne

Normalna sprawa ,że masz 'pikselozę' na TV, nic na to nie poradzisz , pamiętaj ,że PS2 jest w stanie wyświetlić tylko 768x576@50Hz oraz 720x480@60Hz Gdybyś natomiast podłączył PS2 do kineskopowego TV , piksele były by mniej widoczne

Ad 1. Grać będzie jeśli wszystkie elementy systemu będą w pełni sprawne Ad.2 Jeśli masz na myśli tzw uziemienie, to podłączenie go likwiduje przydźwięk/brumienie Każdy gramofon powinien mieć możliwość podłączenia uziemienia

Ad 1. Grać będzie jeśli wszystkie elementy systemu będą w pełni sprawne Ad.2 Jeśli masz na myśli tzw uziemienie, to podłączenie go likwiduje przydźwięk/brumienie Każdy gramofon powinien mieć możliwość podłączenia uziemienia

Kondy w zal. od preferowanego brzmienia , u mnie są czerwone Jantzeny terminale, obojętne, ważne żeby były dobrej jakości i miały wewnętrzną część odpowiednio długą DAC, żeby uzyskać lepszy dźwięk, ale jeśli koniecznie chcesz kupić inny model CDeka to nic nie stoi na przeszkodzie