Waluch

Na dzień dzisiejszy dla mnie termin odpowiada zanotuje to sobie w kalendarzu

W sumie i dla mnie może być w środku tygodnia, ewentualnie w niedzielę

Sprzęt będzie, bo jest mój, z tym,że 22.08 to już widzę ,że mi nie pasuje, jak już, to skłaniałbym się ku 29. sierpnia

Co powiecie na najbliższą sobotę 1.08 ? jak już pisałem w innym wątku: mogę wziąć ze sobą DAC - modyfikowana lampucera ze stopniem analogowym 'na lampie' (mod by McGyver), można by skonfrontować z CD ze średniej półki wzmacniacz słuchawkowy Forum608 II ver extremum by Piotrek608

w takim razie mały apel do prezesa,szefa,dyrektora i założyciela firmy doszedł do mnie ciekawy DAC - modyfikowana lampucera ze stopniem analogowym na lampach (mod by McGyver) można by skonfrontować z CD ze średniej półki, wzmacniacz Forum608 ver extremum także z mojej strony by zawitał myślę ,że inni też by się chętnie pochwalili swoimi nabytkami

pomogę .... weź odtwarzacz mp3 i jedź posłuchać ;D posłuchaj sobie 555, SR 60, 205 osłuchaj się w temacie i dokonaj zakupu na spokojnie, nie pod wpływem emocji

555 maja więcej basu od SR 60, co na pewno będzie przyjemniejsze przy słuchaniu jako to określiłeś 'metalu' IMO są nawet wygodniejsze od Grado ( z tym,że w porównaniu do SR 120, bo 60 aż tak długo/dużo nie słuchałem ) Jednak na korzyść SR 60 przemawia jakość dźwięku, progessive rock brzmi na 60 cudnie. tak czy siak, jeśli jesteś z Białegostoku lub okolić odwiedź miłych panów z RMS w ich salonie i odsłuchaj, porównaj, oceń, następnie podejmij właściwy wybór do Vincenta to ja bym jeszcze wzmacniacz słuchawkowy dołożył ... swoją drogą trzeba by się w końcu spotkać na odsłuchy żeby nie robić OT w temacie, uzupełniam wypowiedź ... Moim zdaniem warto dołożyć do lepszych słuchawek, ba , warto poczekać i dozbierać do lepszych z czasem to zaprocentuje w ogromnej przyjemności z wieczornych odsłuchów przy lampce wina

wiadomo, jak się już ma to CD za kilka tysięcy, to grzechem by było nie zainwestować kilku groszy we wzmacniacz słuchawkowy ;D tak z ciekawości ... jakie muzyki słucha kolega nismo ? bo może się okazać, że sr60 nie dadzą sobie rady, do tego jeszcze bez wzmacniacza

Dlaczego przesada ... SR60 sprawdzą się całkiem nieźle czy to z przenośnym odtwarzaczem mp3 ( o ile nie będzie to wyrób z najniższej marketowej półki ) czy z komputerową kartą dźwiękową. Oczywiście, wzmacniacz słuchawkowy byłby wskazany, nawet najprostszy Cmoy, lub ewentualnie DAC z wyjściem słuchawkowym lecz nie są to urządzenia nie zbędne do uzyskania dobrego dźwięku. Wiadomo, skrzydeł nie rozwinął ale 'grać' będą. To tyle teorii, po praktykę, trzeba by się wybrać do sklepu i po prostu odsłuchać.

hmm no nie jest tak do końca jak piszesz ... zrób próbę ... nagraj coś na najtańszej CD-R jaką znajdziesz ... np. taka no-name ... i nagraj z prędkością x52 zobaczysz czy odczyta to odtwarzacz ...

miałem na myśli to, że nośnik niskiej jakości po prostu sprawia problemy dla odtwarzacza CD i tyle, przez to pojawiają się 'artefakty' w dźwięku. Słaby CD-R = więcej błędów ... co więcej ... ile razy się zdarzało tak, że tani, słabej jakości CD-R po kilku miesiącach nie nadawał się do odczytu ... taki urok tanizny ... a co do owszem mają, dużą rolę odgrywa używane oprogramowanie

Na 'świeżym' mogą być trzaski ... kupiłem kiedyś na próbę Verbatima jakiegoś po 80gr ... nawet nie chciał się wczytać w Rotelu, no może za którymś razem ... ale przy tym szumy takie jak z zaniedbanego winyla. Spróbuj nagrać na CDR-Audio w prędkości max 10 może będzie ok

hmm...trzaski są tylko jak odtwarzasz z CD ? Płyta oryginał czy CD-R ? może po prostu kwestia nośnika, może laser się kończy

Hmm, nie chciałbym go nawet za symboliczne grosze. no może za 10zł ... ale i tak nie mam miejsca w szafie. Nie dość że sprzęt wiekowy to jeszcze zupełnie nie rozwojowy ... Jak masz ok 100-150zł na CD to już można coś znaleźć co jakoś tam gra i ew. wymiana lasera będzie tania. KSSA 210 można kupić tanio i wymienić samemu w razie potrzeby. Więc takiego sprzętu trzeba szukać. Co więcej można kupić coś np. z Sony lub Philipsa i śmiało wstawić np. lampucerę.

Na pewno będą lepsze od jakichś chińskich wynalazków typu voicekraft gratuluję zakupu

Natomiast jeśli chcemy mieć poprawnie grający sprzęt za 'normalne' pieniądze wybieramy sprawdzony DIY - ale to tak na marginesie

Oczywiście, są przypadki,że różnica w brzmieniu jest umiejscowiona w 'naszej' psychice. Zapłaciłem więcej to MUSI grać lepiej, nawet jak nie gra, to sobie wyobrażę ,że słyszę różnicę. ;D ... Natomiast jeśli mówimy o wzmacniaczach słuchawkowych, to nie wyobrażam sobie słuchania muzyki prosto z dziurki we wzmacniaczu lub z CD. Większość popularnych sprzętów po prostu nie jest w stanie napędzić wysokoomowych słuchawek. Także wydając pewną kwotę na słuchawki, siłą rzeczy należy zaopatrzyć się we wzmacniacz słuchawkowy. Czasem nawet najprostszy poprawi znacznie dźwięk. Bez niego słuchawki po prostu nie rozwinął skrzydeł. Będą grały ... ale co to za granie. pozdrawiam