Witam,
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jestem laikiem w sprawach audio, a przede wszystkim w dziedzinie elektryki, także bardzo proszę o litość w odpowiedziach
Wykonuję remont mieszkania, a przy okazji wpadł pomysł na zorganizowanie prostego (a właściwie elementarnego) nagłośnienia w mieszkaniu. Chodzi o to, aby w jednym z pokoi we wnęce na wszystkie sprzęty typu konsola, dekoder sat, itp postawić być może jakiś mały wzmacniacz, a sygnał audio poprowadzić do dwóch pomieszczeń. Do samego wzmacniacza ma być podpinane w razie potrzeby radio, laptop, tablet czy w najgorszym przypadku telefon. Być może rozwiązaniem byłby zakup miniwieży z wejściem AUX?
Pomijając już kwestię tego czy pomysł na instalację jednego głośniczka w ścianie w każdym z dwóch pomieszczeń jest pomysłem trafionym (tu obawiam się wszelkiego rodzaju krytyki ze strony osób, którym słoń na ucho nie nadepnął i nieco o muzyce wiedzą) zasadnicze moje pytanie brzmi - czy jest jakaś prosta, niedroga metoda na sterowanie głośnością w każdym z pomieszczeń z osobna.
Chciałbym pominąć w ogóle systemy typu 'multiroom', które są stosunkowo drogie, poza tym nie chodzi o jednoczesne wpinanie kilku źródeł na raz, a po prostu podpięcie jednego urządzenia, które akurat ma żądany utwór czy dysponuje odpowiednią playlistą oraz możliwość regulacji głośności (lub wyłączenia) nadawanego sygnału niezależnie w każdym z pomieszczeń przy jednoczesnym założeniu, że nazwijmy to "sterowani" miałoby odbywać się z tego pomieszczenia (żeby nie trzeba było biec do sąsiedniego pokoju żeby ściszyć).
Z góry dzięki za pomoc