melon

Witam . Mam zamiar zakupic nowy zestaw stereo firmy Vincent .Moje pytanie to : czy roznica w cenie jest warta roznicy w dzwieku pomiedzy wzmacnaczem SV 237 a SP T 10x2 z przedwzmacniaczem SA T 1 ? Co zyskam decydujac sie na 2x mono ?

Dziekuje za szybka odpowiedz . Mysle ,ze kazdy slyszy inaczej , stad tylu producentow i kompilacji sprzetowych . Material z checia przestudiuje /linki/ ...choc widze ,ze zaden z zestawow nie posiada regulacji tonow , co przy moim dosc szerokim wachlarzu sluchanej muzyki ma spore znaczenie . A czy o jakies propozycje kolumienek moge poprosic ?

Ostatnia wypowiedzia z lekka zaprzecza Pan Stanislaw swej poprzedniej ;" nawet bez odsluchu moge powiedziec ,ze warto " . Dlaczego warto ? Zalozylem ,ze zrodlo bedzie to samo dla obu kombinacji , czyli Vincent cd s7 .Jakiej roznicy w dzwieku moge sie spodziewac ? A co z innymi propozycjami ?

Wlasnie o ten "znakomity rezultat" mi chodzi ;... czyli co ?= czegos wiecej ,mniej itp. Jesli chodzi o fundusze ,.. to na oba zestawy moge sobie pozwolic , lecz nie wiem czy roznica w dzwieku jest az taaak wielka jak w cenie . Co mozna zauwazyc sluchajac obu zestawow z cd s7 z udzialem tych samych kolumn ? Moje preferencje muzyczne : od muzyki filmowej / Zimmer ,Horner , Morricone itd / przez elektroniczna /M83, JM Jarre , Kitaro ,Oldfield ,Vollenweider itd / po metal ; od klasycznego /B Sabbath , JP ,Saxon itd / do agresywnego /Slayer,Behemoth itd/ . Nie slucham popu , hip hopu ,rapu ,itd . Dlaczego akurat Vincent ? Mialem przez krotka chwile przyjemnosc posluchania sv227 ; zrobil na mnie duze wrazenie , mimo ,ze nie jest to drogi sprzet bije na glowe niejeden z wyzszej polki cenowej . .Akurat jestem na etapie poszukiwan nowego , dobrego sprzetu ,...iii tak jakos przypadkiem . Obecnie mam /chwilowo / Yamaha cd n500 , RS700 i kolumny Klipsch RF62 mkII . Dziekuje za uwage i odpowiedz .

Faktycznie . chodzilo o porownanie sv237/integra/ z SA= T1/przedwzmacniacz /+ SP= T100/koncowki /