Obsługa RMS

Odsłuchy w salonie RMS.pl - 21 stycznia 2011 - Test KEF Q700

Rekomendowane odpowiedzi

Odsłuchy Styczeń 2011

termin: 21.01.2011, Piątek.

godzina: 17.00

 

Na styczniowych odsłuchach zaprezentujemy nowość od KEFa, model KEF Q700 oraz album Chesky 2K Sampler.

 

KEF Q700 porównamy z nagrodzonymi kolumnami Dali Ikon 6 MK2.

 

KEF Q700

http://sklep.rms.pl/index.php?p7199,kef-q-700-q700-kolumny-stereo-2szt

 

Dali Ikon 6 MK2

http://sklep.rms.pl/index.php?p6887,dali-ikon-6-mk2-kolumny-stereo-2-szt-nagroda-od-eisa-2010-2011

 

Chesky 2K Sampler

http://sklep.rms.pl/index.php?p5503,plyta-cd-v-a-chesky-2k-sampler

 

Zapraszam do przyniesienia nagrań w formacie CD.

 

Prosimy o potwierdzenia przybycia na adres odsluchy@rms.pl

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W imieniu zablokowanego użytkownika Waluch zapytuję:

Czy będzie można porównać te kolumny słuchając vinyli?

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Vinyle nie są już żadną ciekawostką, to taki sam nośnik muzyki jak pliki flac czy płyty CD. No może bardziej kultowe, ale to juz inna historia. RMS ma odpowiednie urządzenia odtwarzające wię myślę że podobnie jak w grudniu, oczywiście jeśli przyniesiemy czarne płyty, pozwolą nam ich posłuchać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, to mój pierwszy post więc kłaniam się stałym bywalcom forum. Nie byłem nigdy na tych odsłuchach ale bardzo miałbym ochotę zobaczyć jak to wygląda w Białymstoku. Interesuje mnie mocno czy można wziąć własną muzykę?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

można wziąć a nawet trzeba , na tym polegają odsłuchy ,że można posłuchać czegoś na danym sprzęcie, co się zna i lubi

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Vinyle nie są już żadną ciekawostką, to taki sam nośnik muzyki jak pliki flac czy płyty CD. No może bardziej kultowe, ale to juz inna historia. RMS ma odpowiednie urządzenia odtwarzające wię myślę że podobnie jak w grudniu, oczywiście jeśli przyniesiemy czarne płyty, pozwolą nam ich posłuchać.

 

generalnie odsłuchy planowaliśmy pod albumy CD, ale jeśli starczy czasu to w czasie przeznaczonym na wolny odsłuch naturalnie posłuchamy winylów. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja zamierzam wziąć ze sobą płyty Blaze'a Bayley'a. Mam nadzieję że nie będzie problemu z Heavy Metalem ;) Chcę zobaczyć jak ta muzyka będzie brzmiała na naprawdę dobrym sprzęcie (póki co czekam na swoje głośniki do PCta ale to pewnie będzie w przedziale jakości akceptowalnej dla osób obytych ze sprzętem audio :P )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem, odsłuch udowodnił, iż nowa linia głośników serii Q marki KEF, jest w stanie solidnie namieszać na rynku audio. Faktycznie, może nie zachwycały górą jak Ikony 6-stki, lecz jak dobrze jeden z kolegów będących na odsłuchu zauważył, przy dłuższym słuchaniu, wysokie tony nieco kują w przypadków MK II-jek.

 

Ja osobiście, mimo iż fan wspomnianych Ikonów, dopłaciłbym do Q 700. Dla mnie rewelacja, jak i na standardowym transporcie, również i na asfalcie grały pięknie. Jakieś inne spostrzeżenia?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Na początku odsłuchaliśmy dobrze już znanego zestawienia arcamowskiej elektroniki z kolumnami Dali i kablami od Ultralinka. Następnie przełączyliśmy się na KEFy Q700. Oba zespoły głośnikowe wykazały się odmiennymi charakterystykami w myśl "podobne ale różne". W obu przypadkach mieliśmy do czynienia z dźwiękiem zrównoważonym, detalicznym o wysokiej dynamice i kulturze. Zarówno Dali jak i KEF bardzo dobrze poradziły sobie z samplerem od Cheskiego, ujawniając przy tym odmienny charakter budowania sceny muzycznej i brzmienia. W przypadku KEFów scena budowana jest ku dołowi, spływającym wielowymiarowym, przestrzennym i delikatnym basem, zaś w przypadku Dali dźwięk unosi się ku górze, dynamicznie odskakując od sprężyście prowadzonej linii basu i bogatego środkowego pasma.

 

Więcej na RMS.pl

http://rms.pl/odsluchy-01_2011.php

odsl_21_01.jpg.a58bff32326a977ec6bdccec2be19418.jpg

odsl_21_01_2.jpg.2332e3979d697f68a87ee893a63c3ef2.jpg

odsl_21_01_3.jpg.9591d6509a48ba68441454d8cddf9bf6.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Sorki, że mnie nie było, ale w Filharmonii grali Carmina Burana Carla Orffa. Muszę przyznać, że jak za 40 PLN to bardzo szeroka, naturalna scena, świetny bas, dużo szczegółów, dobre wokale, powietrze przewodzące było neutralne, nie dodawało i nie ujmowało dźwięku, siedziałem w drugim rzędzie :)

Do następnego razu

Włodek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W przypadku KEFów scena budowana jest ku dołowi, spływającym wielowymiarowym, przestrzennym i delikatnym basem, zaś w przypadku Dali dźwięk unosi się ku górze, dynamicznie odskakując od sprężyście prowadzonej linii basu i bogatego środkowego pasma.

 

Może to ktoś zredagować, bo nie bardzo rozumiem te ostatnie zdanie. Spróbujmy przeanalizować je w częściach, bo mam wrażenie że ktoś chciał opisać wszystko w jednym zdaniu i nie wyszło to najlepiej.

 

"W przypadku KEFów scena budowana jest ku dołowi.." czyli że  pomimo, iż w KEFach głośnik koncentryczny jest na wysokości kopułki w Dali to i tak scena w KEFach jest kreowana niżej niż w Dali?

"spływającym" - rozumiem jako dudniącym, słabo kontrolowanym

"wielowymiarowym" - czyli zróżnicowanym

"przestrzennym" - w odniesieniu do basu to nie rozumiem

"i delikatnym basem" - czyli bez kopa/zejścia

"zaś w przypadku Dali dźwięk unosi się ku górze" - czyli scena jest budowana wyżej niż w KEFach, to rozumiem

"dynamicznie odskakując od sprężyście prowadzonej linii basu" - czyli sygnalizujecie o jakieś dziurze w paśmie,

"i bogatego środkowego pasma" - czyli środek nie jest połączony z wysokimi.

 

Opisaliście o kreowaniu sceny w pionie, a jak to się w poziomie? KEFy zagrały bardziej w głąb, a Dali bardziej na boki? Co z ogniskowaniem źródeł pozornych? Czy Q700 potrafią tak samo jak poprzednia seria iQ oddać nastrój i aurę przy nagraniach jazzowych?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Anti- szkoda że nie byłeś osobiście, atylko w taki sposób można się dowiedzieć jak kolumny  tak naprawdę grają. opis to tylko i wyłączącznie opis, ja mam w pamięci sposób gry obu kolumn i mniej więcej rozumiem zapodaną recenzję.

Z drugiej strony kolejny raz wszystko zaczęło grać dopiero po podłączeniu gramofonu. Od pierwszych taktów muzyki zagrała cała sala 9tu chyba się rozumiemy), muzyka wprost zawisła w powietrzu, które niemal drgało przed oczami. generalnie wszystko było jak w opisie i jak przy płytach CD tyle że o kilka klas lepiej włączając w to tenże oddech.

Mnie osobiście KEF-y bardziej ujęły, wokale były bardziej naturalne, Dali odchudziły Claptona i fakt że scenę miały szerszą tego nie rekompensował. Zadziałało dokładnie to co na grudniowym spotkaniu Dali zrobiły z moją doskonałą płytą ELP.

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę do obsługi RMS dot.poprawienia nazwy wykonawcy i tyt. utworu.,chodzi o MANOWAR ( napisaliście Manduar ) i utwór "MASTER OF THE WIND" z płyty pt."The Triumph Of Steel". Pozdrawiam serdecznie Przemek.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Osobiście też obstawiałbym za KEFami ale dlatego że bardzo lubię jak dźwięk jest ciepły, nieco ciemniejszy i z głębokim przyjemnym bassem. Dali co prawda bassu odmówić całkowicie nie można ale utwór Manowara pokazał że prawdziwą siłę bębnów oddają KEFy, do tego Dali ma bardzo ostrą górę i na dłuższą metę zwariowałbym od blach tak mocnych i długo wybrzmiewających. Szkoda wielka że pierwszy album Blaze'a okazał się taką klapą masteringową ale chciałem przynieść coś co znam ;) Następnym razem wezmę jego ostatni album który już nagrany był pod banderą jego własnego wydawnictwa. Udało mi się dzisiaj też położyć łapki na albumie Parova Stelara o wdzięcznym tytule Coco i właśnie kończę pierwszy odsłuch i jestem coraz bardziej zaintrygowany jego twórczością ;) Nu Jazz to jednak ciekawa sprawa ^^" Również nie omieszkam zabrać ze sobą na następną okazję.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się