edahr

Spalony (?) mixer?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

na forum nowy, ogólnie mało doświadczony w tematach audio.

Więc tak - miałem podłączone 2 kolumny (3 mikrofony) do PowerMixera Yamaha EMX 640, włączam mixer, i za sekundę wszystko zaczyna niesamowicie dudnić (w uszach mi do teraz strzela), rekacja dość wolna, w ciągu 5 sec zdążyłem mixer wyłączyć, patrzę na mixer a tam wszystko na full (wszystkie efekty + głośność), wyłączony był chyba jedyne PHANTOM, nic poza tym. Czemu tak było to już inna sprawa. Ogólnie dałem mixerowi trochę odpocząć, włączam (oczywiście już wszystko w miarę wyregulowane, głośność na 0 (całego mixera jak i mikrofonów). Przy podgłoszeniu mixera do ~ 1/4 oraz mikrofonów na dosłowne minimum wszystko wydaje się być ok., po podkręceniu czegokolwiek wyżej mixer lub kolumny zaczynają dudnić, strzelać i co tylko się da.

Czego to może być przyczyna, co potrzeba do naprawy i ile mniej więcej wyniesie naprawa i czy jest to w ogóle opłacalne.

 

Pozdrawiam i dziękuję za jakiekolwiek przejawy pomocy ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Witam,

na forum nowy, ogólnie mało doświadczony w tematach audio.

Więc tak - miałem podłączone 2 kolumny (3 mikrofony) do PowerMixera Yamaha EMX 640, włączam mixer, i za sekundę wszystko zaczyna niesamowicie dudnić (w uszach mi do teraz strzela), rekacja dość wolna, w ciągu 5 sec zdążyłem mixer wyłączyć, patrzę na mixer a tam wszystko na full (wszystkie efekty + głośność), wyłączony był chyba jedyne PHANTOM, nic poza tym. Czemu tak było to już inna sprawa. Ogólnie dałem mixerowi trochę odpocząć, włączam (oczywiście już wszystko w miarę wyregulowane, głośność na 0 (całego mixera jak i mikrofonów). Przy podgłoszeniu mixera do ~ 1/4 oraz mikrofonów na dosłowne minimum wszystko wydaje się być ok., po podkręceniu czegokolwiek wyżej mixer lub kolumny zaczynają dudnić, strzelać i co tylko się da.

Czego to może być przyczyna, co potrzeba do naprawy i ile mniej więcej wyniesie naprawa i czy jest to w ogóle opłacalne.

 

Pozdrawiam i dziękuję za jakiekolwiek przejawy pomocy ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się