Cześć,
Planuję przebudowę swojego amatorskiego stereo z leciwych podłogówek do postaci satelity+sub. Podyktowane to jest małą ilością miejsca na podłodze oraz wszędobylskimi synkami, którzy już pomogli wybrać się podłogówkom do krainy wiecznego białego szumu.
Pokój: ok. 20 m kw, funkcja dzienna, bez telewizora (a więc bez ołtarzyka centralnego), kanapa i fotel rozstawione po kątach.
Sprzęt: mam HK3380 i kiedyśytam kupione Tannoy M1. Podłączyłem je ostatnio (z intencją powieszenia na ścianie), ale brakuje dołu, dlatego pomyślałem o subie. Na czuja wybrałęm suba Tonsil Aktiv200A (bo polski, bo ładny, bo nieduży, bo sterowanie z przodu).
Muzyka: przeważnie PR3, CD rock, nie za głośno, ale gdy żona wyjdzie - odkręcam i wariujemy z synkami.
Zwracam się do Was z prośbą o wszekie porady i komentarze, zwłaszcza w kwestii:
- trafności wyboru i doboru suba (mam wzmak i mam tannoye, więc tutaj pozamiatane. Budżet na sub, wieszaki i kable max 1500 zł brutto)
- podłączenia zestawu (które gniazda, ile zaplanowac i jakiego kabla głośnikowego)
- powieszenia satelitek (planuję wieszaki typu arkas, uniwersalne dla kolumn bez otworów montażowych), na jakiej wysokości, jaki rozstaw (w pokoju nie ma typowego miejsca odsłuchoweo, raczej chodzi mi o równomierne wypełnienie go dźwiękiem)
- gdzie postawić suba (pamiętajcie, że muszę go ukryć przed synkami - uwielbiają nowe zabawki)
Z góry dziękuję i przechodzę na odbiór. Tajson.