Waluch 3 Napisano 8 Listopad 2011 płyty asfaltowe zagrały kiepsko, a mi się nawet podobało , serio ale możliwe ,że pewnym ograniczeniem dla DL-103 był przedwzmacniacz tube box projecta 103jka z lepszym pre gra inaczej, bardzo dynamicznie, dźwięk jest pełny, wokal wysunięty do przodu , bębny i talerze jak żywe Widocznie ktoś z nas pomylił kolumny. Możliwe, więc ujmę inaczej , bo błąd może być po mojej stronie - te które były podłączone na początku odsłuchu album In Rainbows zagrały właśnie misiowato, bez polotu , ale ze mocniejszym bardziej zaznaczonym basem Te drugie zagrały wg mnie znacznie lepiej , ciekawiej i bardziej wciągająco Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
Greg 0 Napisano 8 Listopad 2011 Może i ja wtrące 3 grosze, jako świeżo upieczony słuchacz Nie było mi dane odsłuchać płyt CD, słyszałem tylko vinyle i na tej podstawie wyciągnąłem wnioski. Jeśli chodzi o Monitor Audio to przekazały bardziej szczegółowy, detaliczny dźwięk, Triangle za to miały przyjemniejszy, cieplejszy bas którego wydawało mi się nieco więcej. Wydaje mi się też że Triangle były zbyt szeroko rozstawione gdyż można było odczuć "dziurę" w scenie - na środku między kolumnami. Monitory tę scenę zaprezentowały bardzo ładnie: pełną, szczegółową i z większą głębią i przez to w moim odczuciu wygrały (no tak o pół długości) Inaczej sprawa wygląda kiedy weźmiemy współczynnik cena/jakość ale to chyba inny wymiar dyskusji Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
Greg 0 Napisano 8 Listopad 2011 Może i ja wtrące 3 grosze, jako świeżo upieczony słuchacz Nie było mi dane odsłuchać płyt CD, słyszałem tylko vinyle i na tej podstawie wyciągnąłem wnioski. Jeśli chodzi o Monitor Audio to przekazały bardziej szczegółowy, detaliczny dźwięk, Triangle za to miały przyjemniejszy, cieplejszy bas którego wydawało mi się nieco więcej. Wydaje mi się też że Triangle były zbyt szeroko rozstawione gdyż można było odczuć "dziurę" w scenie - na środku między kolumnami. Monitory tę scenę zaprezentowały bardzo ładnie: pełną, szczegółową i z większą głębią i przez to w moim odczuciu wygrały (no tak o pół długości) Inaczej sprawa wygląda kiedy weźmiemy współczynnik cena/jakość ale to chyba inny wymiar dyskusji Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
grzennio 0 Napisano 9 Listopad 2011 ... Nie było mi dane odsłuchać płyt CD, słyszałem tylko vinyle i na tej podstawie wyciągnąłem wnioski. Jeśli chodzi o Monitor Audio to przekazały bardziej szczegółowy, detaliczny dźwięk, Triangle za to miały przyjemniejszy, cieplejszy bas którego wydawało mi się nieco więcej. Wydaje mi się też że Triangle były zbyt szeroko rozstawione gdyż można było odczuć "dziurę" w scenie - na środku między kolumnami. Monitory tę scenę zaprezentowały bardzo ładnie: pełną, szczegółową i z większą głębią i przez to w moim odczuciu wygrały (no tak o pół długości) ... Na płytach CD prezentowany był zupełnie inny repertuar. Spokojniejszy. Triangle w moim odczuciu dużo lepiej się sprawdziły. Łagodniejsza góra i misiowaty bas sprawdziły się w spokojniejszym repertuarze. Jeżeli chodzi o scenę, to Triangle miały ją dużo szerszą, dziury w środku nie stwierdziłem. Myślę, że może to być kwestia tego, w jakim miejscu siedzieliśmy. Niestety, dla tylu osób w takim pomieszczeniu chyba nie ma możliwości satysfakcjonującego ustawienia kolumn i usadzenia każdego. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
grzennio 0 Napisano 9 Listopad 2011 ... Nie było mi dane odsłuchać płyt CD, słyszałem tylko vinyle i na tej podstawie wyciągnąłem wnioski. Jeśli chodzi o Monitor Audio to przekazały bardziej szczegółowy, detaliczny dźwięk, Triangle za to miały przyjemniejszy, cieplejszy bas którego wydawało mi się nieco więcej. Wydaje mi się też że Triangle były zbyt szeroko rozstawione gdyż można było odczuć "dziurę" w scenie - na środku między kolumnami. Monitory tę scenę zaprezentowały bardzo ładnie: pełną, szczegółową i z większą głębią i przez to w moim odczuciu wygrały (no tak o pół długości) ... Na płytach CD prezentowany był zupełnie inny repertuar. Spokojniejszy. Triangle w moim odczuciu dużo lepiej się sprawdziły. Łagodniejsza góra i misiowaty bas sprawdziły się w spokojniejszym repertuarze. Jeżeli chodzi o scenę, to Triangle miały ją dużo szerszą, dziury w środku nie stwierdziłem. Myślę, że może to być kwestia tego, w jakim miejscu siedzieliśmy. Niestety, dla tylu osób w takim pomieszczeniu chyba nie ma możliwości satysfakcjonującego ustawienia kolumn i usadzenia każdego. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
Vndrstn 0 Napisano 10 Listopad 2011 Witam. Czy pojawi się może lista utworów/wykonawców, które wykorzystane były podczas odsłuchów (przynajmniej tych z winyli) ? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
Vndrstn 0 Napisano 10 Listopad 2011 Witam. Czy pojawi się może lista utworów/wykonawców, które wykorzystane były podczas odsłuchów (przynajmniej tych z winyli) ? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
Waluch 3 Napisano 10 Listopad 2011 ode mnie grało - Coltrane - Blue Train - Locomotion ( o ile się nie mylę ) Rush - Moving Pictures - Tom Sawyer Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
Waluch 3 Napisano 10 Listopad 2011 ode mnie grało - Coltrane - Blue Train - Locomotion ( o ile się nie mylę ) Rush - Moving Pictures - Tom Sawyer Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
hanifanze 0 Napisano 3 Październik 2019 Może temu ,że siedziałem na uboczu crossword solver sip calculator epfo i z mojego punktu siedzenia to te ze srebrnymi obręczami w lakierze fortepianowym zagrały jakby ktoś je nakrył kocem cienkiego chińskiego pseudo-polaru Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach